czwartek, 10 października 2013

Dwie poważne damy

 


Znacie Jane Bowles? Ja ostatnio miałam okazję poznać, choć powiem, że jej dorobek literacki jest tak skąpy, że trudno do niej dotrzeć bez odpowiedniej wskazówki. Pisarka była bardzo specyficzną osobą zaangażowaną w życie artystyczne Ameryki. Zachwyt nad nią wyrażali między innymi Truman Capote czy John Ashbery. W Polsce recepcję jej literatury zawdzięczamy głównie Andrzejowi Sosnowskiemu, który przetłumaczył  jedyną powieść Bowles Dwie poważne damy oraz poświęcił jej nieco uwagi w swoim zbiorze esejów Najryzykowniej. 


Dwie poważne damy to powieść, która stanowi niesamowitą gratkę dla czytelnika. Trzy rozdziały tworzą swego rodzaju eksperyment, który zestawia ze sobą dwie pozornie połączone bohaterki: Pani Copperfield oraz Panna Goering. Kobiety, niezwykle złożone osobowości, spotykają się w przełomowym momencie życia. Obie rezygnują z dotychczasowej tożsamości szukając egzystencjalnego sensu, spokoju i ukojenia, jednak, co istotne, każda robi to oddzielnie. Ich losy uwikłane w społeczeństwo, kulturę, miłość (także homoseksualną) ukazują swego rodzaju nienasycenie.



Niezwykle frapujące jest także to, że autorka stosuje swoiste łamanie konwencji, ukazane społeczeństwo, a szczególnie Goering i Copperfield funkcjonują w świecie pozbawionym stereotypów. Wydaje mi się, że trafną strategią interpretacyjną w tym wypadku mogłoby się okazać podejście fenomenologiczne - przyjąć rzecz  bez wcześniejszej wiedzy, tradycji czy schematów.


Serdecznie zachęcam do lektury!